Od stycznia 2025 roku pensja minimalna będzie wynosić 4666 zł brutto. To więcej niż zapowiadano jeszcze w czerwcu. Cytowana przez portal Forsal.pl prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie Hanna Mojsiuk podkreśla, że to wzrost „wysoki i niekonsultowany z przedsiębiorcami”, który nie odzwierciedla sytuacji gospodarczej w Polsce.

- „Jesteśmy zwolennikami tego, by rynek regulował płacę minimalną, bo jest to najbardziej naturalny wyznacznik tego, jaka jest sytuacja ekonomiczna przedsiębiorstw”

- powiedziała.

Eksperci przestrzegają, że decyzja rządu może spowodować kolejne podwyżki cen oraz redukcję zatrudnienia.

- „Jeżeli płaca minimalna rośnie powyżej możliwości przedsiębiorców, to mamy do czynienia z koniecznością optymalizacji procesów lub po prostu podnoszeniem cen, co jest odczuwalne i widoczne w sektorach usługowych, ale i w handlu czy w transporcie. Nie możemy zapominać, że inflacja jeszcze się z nami nie pożegnała na dobre, a ostatni kwartał miesiąc po miesiącu pokazuje w tym zakresie minimalne wzrosty”

- zauważa prezes fundacji Biznes Innowacje Networking dr Katarzyna Kazojć.

Przed możliwym ograniczeniem zatrudnienia przestrzega również ekspert gospodarczy Agnieszka Zamaro-Wiśniewska.

- „Spłaszczenie różnic płacowych między pracownikami o różnym stażu pracy, zwłaszcza w przypadku młodych pracowników na umowach cywilnoprawnych, jest dodatkowym problemem, który może nasilić się wraz z dalszym wzrostem płacy minimalnej”

- dodaje.