Pierwsza Dama Ukrainy podziękowała 11 listopada Polakom za wszelką pomoc. Jak informuje Żaryn, pociągnęło to za sobą reakcję w postaci serii antyukaińskich wpisów, z których większość nosiła znamiona skoordynowanych i stymulowanych działań informacyjnych.
Minister dodał, że celem było wytworzenie wrażenia wrogości Polaków wobec Ukrainy, a także destabilizację relacji polsko-ukraińskich. Zdaniem rosyjskich mediów, komentarze miały dowodzić rzekomo powszechnych nastrojów antyukraińskich w naszym kraju. Żaryn zaznacza, że jest to typowy sposób oddziaływania Rosji przeciwko Polsce.
Przypomniał również, że działania destabilizujące Rosja prowadzi od początku ataku na Ukrainę, ponieważ Kreml liczy na powstrzymanie pomocy Zachodu dla Ukrainy. W tekście na łamach StopFake.org Żaryn wspomniał również o zagrożeniach, jakie wiązałyby się z ewentualną porażką Ukrainy. Dodał, że Europie obecnie zagraża „widmo rosyjskiego imperializmu”. Podbicie Ukrainy to tylko jeden z kroków w planie imperialistycznym Moskwy, a porażka oznaczałaby, że Polska (wliczając w to Białoruś) dzieliłaby z Rosją 1,2 tys. km granicy, która będzie zagrożona operacjami hybrydowymi i prowokacjami.
Rosyjska propaganda kontynuuje działania dezinformacyjne wymierzone w relacje Polski i Ukrainy. To jeden z głównych obszarów działań Kremla przeciwko Polsce, UA oraz próba destabilizacji Zachodu. pic.twitter.com/8wb13oeZiK
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) November 20, 2023