Były szef ukraińskiego wywiadu Wałerij Kondratiuk przekazał, że do ataku wykorzystano rtęć i arsen.
- „Mam tajne informacje, które jeszcze nie zostały ujawnione. Doszło do zatrucia metalami ciężkimi. Podczas badań wykryto takie metale jak arsen i rtęć”
- cytuje Kondratiuka portal NV.
Dodał, że zatruci zostali też inni ważni pracownicy HUR.
- „Chodzi o równie wysokiej rangi osoby - kierowników pewnych odcinków, którzy odpowiadali właśnie za operacje dotyczące Rosji w Głównym Zarządzie Wywiadu”
- sprecyzował.
Wedle ustaleń „Ukraińskiej Prawdy”, trucizna znajdowała się najpewniej w więzieniu. Rzecznik HUR Andrij Jusow poinformował, że proces leczenia Budanowej jest już na końcowym etapie, ale będzie musiała spędzić kilka tygodni na obserwacji.