Fundacja Polsat, istniejąca od 25 lat i zajmująca się pomocą dzieciom, zastąpiła jego rodzinę jako głównego beneficjenta majątku zarządzanego przez fundację w Liechtensteinie. Solorz podkreślił, że Fundacja Polsat symbolizuje wsparcie dla "wszystkich dzieci", w szerokim tego słowa znaczeniu.
– „To zaszło tak daleko, że cały majątek przekażę Fundacji Polsat. Straciłem zaufanie do moich dzieci. Miałem tego dosyć” – mówi przedsiębiorca.
W wywiadzie Solorz ujawnił, że jego dzieci za wszelką cenę próbowały przyspieszyć sukcesję, podsuwając mu dokumenty do podpisu, które – jak przekonuje – były dla niego niekorzystne.
– „Tym razem moje dzieci wprost mnie oszukały” – stwierdził, zaznaczając, że sytuacja ta była punktem zwrotnym w jego decyzji.
Decyzja Solorza oznacza, że majątek, który budował przez lata, zostanie przeznaczony na działalność charytatywną Fundacji Polsat. Organizacja ta od lat angażuje się w pomoc dzieciom, wspierając zarówno ich leczenie, jak i edukację.