Wczoraj w Genewie przedstawiciele USA i Rosji rozmawiali o bezpieczeństwie w Europie w kontekście koncentracji rosyjskich wojsk przy ukraińskiej granicy. Na razie jednak nic nie wskazuje na to, aby rozmowy złagodziły napięcia. Stany Zjednoczone domagają się wycofania rosyjskich wojsk, na co Rosja odpowiada żądaniem rozmów na temat wojsk amerykańskich w Europie.
Wczorajsze negocjacje, którym przewodniczyli wiceszefowie resortów dyplomacji Rosji i Stanów Zjednoczonych trwały blisko osiem godzin. Rozmawiano o rosyjskich żądaniach gwarancji bezpieczeństwa, na które składa się m.in. zobowiązanie do nierozszerzania NATO na Wschód.
- „Rosja rzeczywiście przekazała nam podczas rozmów, podobnie jak wcześniej twierdziła publicznie, że nie zamierza najeżdżać Ukrainy, a koncentracja wojsk na granicy to tylko manewry i ćwiczenia. Ale chciałbym zauważyć, że nikogo o tym nie poinformowali, a jest to typowe, że powiadamiamy się nawzajem o swoich ćwiczeniach tam, gdzie to możliwe. Rosjanie mogą łatwo udowodnić, że w rzeczywistości nie mają zamiaru atakować Ukrainy, a chcą deeskalacji. Wystarczy, że żołnierze powrócą do koszar”
- mówiła po zakończeniu rozmów zastępczyni sekretarza stanu USA Wendy Sherman.
Żądanie to powtórzył rzecznik Departamentu Stanu Ned Price. Odpowiedziała na nie rosyjska ambasada w USA.
- „Nie rozumiemy logiki zastępczyni sekretarza stanu, która stwierdziła, że Rosja powinna wycofać żołnierzy do koszar lub informować USA, jakie ćwiczenia prowadzi i jakie są ich cele, podczas gdy USA nie zamierzają rozmawiać z nami o liczebności swoich żołnierzy w Europie”
- czytamy na Twitterze ambasady.
- „To my decydujemy, gdzie i kiedy prowadzimy ćwiczenia wojskowe na naszym terytorium. Będziemy nadal je przeprowadzać, ponieważ są one zgodne z interesem Rosji, jeśli chodzi o bezpieczeństwo”
- dodają w kolejnym wpisie dyplomaci.
It is our choice where and when to conduct military exercises on our national territory. We will continue to conduct them because it meets 🇷🇺 security interests.
— Russian Embassy in USA 🇷🇺 (@RusEmbUSA) January 11, 2022
kak/Twitter, state.gov, DoRzeczy.pl