Na Białorusi pojawia się coraz więcej wojsk i sprzętu. W czwartek mają się tu zacząć wspólne manewry z Białorusią. Rzecznik Pentagonu John Kirby ocenił, że łączna liczba wojsk rosyjskich wokół Ukrainy ma znacznie przekraczać 100 tys.
„Nie zamierzam niczego przewidywać, ale postrzegamy te ćwiczenia z pewnością jako działania eskalacyjne, nie deeskalacyjne”
- mówiła z kolei rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki.
Wskazała, że wszystko to dzieje się także przy granicy, co jest zdecydowanie niepokojącego. Nie chciała jednak przesądzać o tym, co to znaczy „jeśli chodzi o inwazję”.
Kirby pośrednio potwierdził również doniesienia „Wall Street Journal” na temat wysłania do Polski 82. dywizji powietrznodestantowej, której celem ma być pomoc w ewakuacji obywateli USA z Ukrainy. Wspomniane manewry „Związkowa Stanowczość-2022” mają potrwać do 20 lutego. Na Białoruś dostarczono między innymi systemy rakietowe S-400 czy szturmowce Su-25 oraz 12 myśliwców Su-35S.
dam/PAP