Już wczoraj sieć sklepów Biedronka wprowadziła nowe oznaczenia cen w związku z obowiązującym od dziś zmniejszeniem podatku VAT na produkty żywnościowe z 5 proc. do 0. Nowe oznaczenia informują nie tylko o cenie produktu, ale również o tym, ile kosztowałby on bez obniżki VAT. Wiemy więc, ile oszczędzamy dzięki Tarczy Antyinflacyjnej 2.0. Problem w tym, że w Biedronce nie zaoszczędzimy zbyt wiele. Tuż przed obniżką VAT portugalska sieć wprowadziła falę podwyżek.

Od 1 lutego do 31 lipca w Polsce obowiązuje niższa stawka VAT m.in. na żywność, nawozy i gaz. Do zera spadła stawka VAT na żywność i napoje objęte dotychczas stawką 5 proc. To odpowiedź rządzących na inflację, dzięki której Polacy zaoszczędzą na najważniejszych produktach.

Już wczoraj sieć sklepów Biedronka wprowadziła nowy sposób oznaczania cen. Nowe etykiety informują o obniżce cen związanej z obniżeniem VAT.

- „Jesteśmy zdeterminowani, żeby klienci Biedronki korzystali z naszej obietnicy codziennie niskich cen, szczególnie teraz w dobie rosnącej presji inflacyjnej. A dzięki transparentnej polityce cenowej, widocznej w każdym sklepie, klienci będą mogli w łatwy sposób zobaczyć ile zaoszczędzą dzięki nowym cenom”

- wyjaśnia dyrektor działu zakupów i członek zarządu sieci Biedronka Maciej Łukowski.

Poza aktualną ceną produktu na nowych etykietach mniejszą czcionką zapisano też, ile kosztowałby on bez obniżki.

Pomimo tej obniżki za wiele produktów w sklepach Biedronki zapłacimy jednak więcej niż przed tygodniem. W nocy z 23 na 24 stycznia sieć wprowadziła falę podwyżek.

 - „Wzrosły niektóre ceny m.in. drobiu, np. świeży filet z piersi kurczaka z 8,95 do 9,50 zł za opakowanie. Zdrożały także liczne produkty nabiałowe, np. ser żółty w plastrach z 3,89 do 3,99 zł; twaróg sernikowy z 11,99 do 12,99 zł; mleko UHT z 2,39 do 2,49 zł). Podskoczyły ceny wielu produktów sypkich, np. makaron zdrożał z 2,99 do 3,49 zł; groch łuskany z 1,99 do 2,49; musli z 7,99 do 8,99 zł. Zdrożała też wołowina, ryby wędzone czy konserwy mięsne – z 5,99 do 6,29 (...). Zdrożała także część pieczywa, np. kajzerki z 0,29 zł do 0,35 zł”

- donosił serwis wiadomościhandlowe.pl.

Sieć tłumaczyła się, że podwyżki cen wynikają z niezależnych od niej podwyżek cen energii i transportu oraz zapewniała, że zbieżność z momentem obniżki VAT jest przypadkowa.

O podwyżkach pierwszy informował w mediach społecznościowych ekonomista Rafał Mundry.

kak/PAP, wirtualnemedia.pl, rmf.fm, DoRzeczy.pl, finanse.wp.pl