Krytycy Benedykta XVI w trakcie pielgrzymki do Ziemi Świętej często mówią o jego "hitlerowskiej przeszłości". Joseph Ratzinger jeszcze jako kardynał w książce "Sól ziemi" z 1996 roku wyjaśnił, że uczniowie szkół musieli brać udział w spotkaniach Hitlerjugend. - Po opuszczeniu seminarium nigdy tam nie wróciłem – zaznaczył wyraźnie przyszły papież.

Rzecznik Watykanu ks. Federico Lombardi podkreślił, że Hitlerjugend była organizacją "fanatycznych ochotników", a Benedykt XVI jako nastolatek został włączony do oddziału wspomagającego obronę przeciwlotniczą. Zaznaczył też, że była to siła pomocnicza wojska i nie miała nic wspólnego z nazistami czy nazistowską ideologią.

 

MM/IAR

/

Podobał Ci się artykuł? Wesprzyj Frondę »