Z Pekinu Prezydent Andrzej Duda udał się do Brukseli, gdzie spotkał się z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem, szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen i przewodniczącym Rady Europejskiej.

Co do najbliższego szczytu NATO, który przed nami, zaproponowałem panu sekretarzowi generalnemu, że powinniśmy odbyć spotkania w formule NATO-Ukraina, NATO-Gruzja. Zresztą rozmawiałem z panią prezydent Gruzji również -w trakcie mojej podróży do Pekinu zatrzymałem się w Tbilisi – po to, żeby odbyć spotkanie z panią prezydent, porozmawiać właśnie o kwestiach bezpieczeństwa, zapytać o jej punkt widzenia jako głowy państwa znajdującego się od drugiej strony, po wschodniej stronie Ukrainy, my jesteśmy od strony zachodniej, Gruzja jest od strony wschodniej. Chciałem zapytać, jak ona postrzega tę sytuację także z punktu widzenia gruzińskich doświadczeń. Uważam, że powinniśmy zaprosić Gruzję na poziomie głów państw, odbyć spotkanie właśnie w formule NATO-Gruzja i na tym samym poziomie powinniśmy odbyć również spotkanie w formacie NATO-Ukraina, również po to, żeby pokazać naszą solidarność z tymi państwami- powiedział podczas konferencji prasowej Andrzej Duda po spotkaniu z sekretarzem NATO Jensem Stoltenbergiem.

NATO absolutnie nie może się wycofywać

– Uważam, że NATO absolutnie nie może się wycofywać dlatego, że jest sojuszem obronnym i nigdy, nigdy nie przejawiało wobec Rosji – zwłaszcza na przestrzeni ostatnich lat – jakichkolwiek zachowań agresywnych. To zawsze była postawa obronna, dlatego my, Polacy z pełną odpowiedzialnością jesteśmy w Sojuszu Północnoatlantyckim. W naszym interesie jest to, aby był pokój i spokój, aby absolutnie do żadnej eskalacji, zwłaszcza militarnej sytuacji pomiędzy Sojuszem Północnoatlantyckim a Rosją nie doszło. W ogóle, żeby nie dochodziło do żadnej eskalacji militarnej w naszej części świata, w naszej części Europy – podkreślił prezydent RP Andrzej Duda.

 

mp/300polityka.pl/facebook