Prof. Agnieszka Popiela zabrała ponownie głos w sprawie oskarżeń pod adresem prof. Tomasza Grodzkiego. Zdementowała słowa Piotra Borysa, który w programie „Gość Wiadomości” przekonywał, że ta się z nich wycofała.
„W TVP info w przed chwilą jeden z gości powiedział, że się wycofałam. Nieprawda. Zeznałam w prokuraturze. Podtrzymuję moje zeznania”
- napisała na twitterze prof. Popiela.
W listopadzie informowała ona:
„Jak moja Mama umierała, to trzeba było dać 500 dolarów za operację. Podobno na czasopisma medyczne. Faktury ani rachunku nie dostałam. Nigdy tego nie zapomnę”.
Na twitterze dodawała potem:
„Żeby było uczciwie. Nigdy nie powiedziałam, że wpłata była warunkiem operacji”.
Stwierdziła też:
„Mama była w normalnej kolejce do zabiegu. Wpłaciłam, bo czułam presję psychiczną”.
W swoim najnowszym wpisie stwierdza:
„Zeznałam w prokuraturze. Podtrzymuję moje zeznania. Jestem poważną osobą i odpowiadam za moje słowa”.
W TVP info w przed chwilą jeden z gości powiedział, że się wycofałam. Nieprawda. Zeznałam w prokuraturze. Podtrzymuję moje zeznania. Jestem poważną osobą i odpowiadam za moje słowa.
— Agnieszka Popiela (@p_popiela) January 2, 2020
dam/twitter,Facebook