Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak bardzo aktywnie walczy z tzw. „mową nienawiści”. Jednak tylko wówczas, gdy rzekoma „mowa nienawiści” jest skierowana wobec lewej strony polskiej sceny politycznej bądź wobec środowisk LGBT+. Natomiast nie wstydzi się samemu stosować mocnych słów, kiedy atakuje partię rządzącą. Dziś zdecydował się na naprawdę skandaliczną wypowiedź, w obrzydliwym porównaniu obrażając Jarosława Kaczyńskiego i Jacka Sasina.

-„Zdarzało się w przeszłości, że taka kreatura jak Beria wykonywał polecenia Stalina, tak dziś, jakiś Sasin wykonuje polecenia Kaczyńskiego” – powiedział dziś Jaśkowiak w programie „Onet Opinie”.

Odniósł się w ten sposób do działań, jakie minister aktywów państwowych podjął w celu przygotowania ewentualnego przeprowadzenia korespondencyjnych wyborów prezydenckich w maju.

W programie Onetu włodarz Poznania przekonywał, że wybory korespondencyjne, jeżeli odbędą się w maju, „nie będą tajne” i „nie będą powszechne”. Stwierdził również, że wyłoniony w ich ramach prezydent będzie miał słaby mandat, bo wynik wyborów będzie kwestionowany.

kak/Onet.pl