Nie żyje słynny amerykański aktor Kirk Douglas. O jego śmierci poinformował syn Michael. Gwiazdor kina miał 103 lata.
Douglasa większość z nas pamięta szczególnie z filmu „Spartakus” w reżyserii Stanleya Kubricka. Jego syn, również aktor, Michael Douglas informując o śmierci ojca napisał:
„Z wielkim smutkiem informujemy, że w wieku 103 lat opuścił nas dziś Kirk Douglas”.
Dodał:
„Był legendą, aktorem złotego wieku kina”.
Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie,
a światłość wiekuista niechaj mu świeci.
Niech odpoczywa w pokoju. Amen.
dam/PAP,Fronda.pl