W swojej homilii abp Jędraszewski przypomniał słowa św. Jana Pawła II, który nawoływał do obrony krzyża na polskiej ziemi, a także zauważył, że współczesne ruchy w Polsce dążą do usunięcia tego symbolu z przestrzeni publicznej. „Chce się rugować naukę chrześcijańską, a walka z nauczaniem religii w szkołach staje się coraz bardziej intensywna” – mówił duchowny, wskazując na zmieniające się warunki nauczania religii, które mogą sprawić, że stanie się ono marginalne w polskim systemie edukacji.

Abp Jędraszewski zauważył, że wartości takie jak „Bóg, honor, Ojczyzna” są dzisiaj nieustannie poddawane krytyce i próbują być usunięte z przestrzeni publicznej. Odniósł się do spadającego znaczenia słowa „honor” w dzisiejszym świecie, który, jak mówił, promuje postprawdę, relatywizm i egoizm. Z kolei pojęcie „Ojczyzny” zostało zdyskredytowane przez niektóre środowiska, które posługują się określeniem „polskość to nienormalność”.

Metropolita krakowski przyznał, że miłość do Ojczyzny, tak jak miłość do Boga, bywa trudna i bolesna, ale to ona – jego zdaniem – stanowi kluczowy element zrozumienia polskiej historii. „Miłość do Ojczyzny jest wpisana w Boże przykazania” – podkreślił, przypominając o trudnych chwilach z przeszłości Polski, kiedy kraj był pod zaborami, a Polacy walczyli o wolność, mimo ogromnych cierpień.

Odnosząc się do współczesnych problemów, abp Jędraszewski zauważył także zjawisko kryzysu demograficznego, które dotyka Polskę. Zadał pytanie, czy „na takiej Polsce nam zależy?” – wskazując na coraz większą akceptację aborcji i niepokojącą tendencję do dehumanizacji życia ludzkiego, co może prowadzić do utraty narodowej przyszłości.

W zakończeniu swojej homilii metropolita krakowski wezwał do refleksji nad przyszłością Polski, apelując, by Polacy nie tracili z oczu „wielkiej, świętej sprawy”, jaką jest miłość do Ojczyzny. „Jak długo ta miłość będzie w naszych sercach, tak długo będziemy z nadzieją patrzeć w przyszłość” – powiedział, przypominając, że przyszłość Polski zależy od tego, jak przekazujemy wartości narodowe kolejnym pokoleniom.

Duchowny zaznaczył również, że modlitwa za Ojczyznę, jej bohaterów i za przyszłość narodu jest kluczowa, aby Polska mogła „przetrwać i nie zginęła”, pozostając wierna swoim korzeniom chrześcijańskim.