Żydowski historyk Józef Flawiusz utrzymuje, że ostatnie lata Baruch spędził w Babilonie. Na pewno miał niemały udział w redagowaniu Księgi Jeremiasza. Jako bardziej dyskusyjny przedstawia się problem księgi opatrzonej jego własnym imieniem - Księgi Barucha. Nie dochował się jej oryginał hebrajski, znamy ją więc z późnej redakcji greckiej, która u Żydów nie weszła do kanonu ksiąg świętych. Jest niewątpliwie utworem złożonym, zawierającym różne dokumenty. Nastręczają one biblistom wiele nierozwiązanych do dziś pytań. Osobny problem stanowi przy tym dołączony do niej List Jeremiasza.