W pierwszym wywiadzie po inauguracji prezydent Donald Trump powiedział Fox News, że:

„Zabawne jest to, a może smutne, że on sam siebie nie ułaskawił”.

Odnosząc się do zarzutów kierowanych przeciwko Bidenowi w związku z zagranicznymi kontraktami czy interesami prowadzonymi przez członków rodziny, Trump dodał, że wszystko to przecież było powiązane z byłym prezydentem.

„Pieniądze szły do niego” – powiedział w wywiadzie.

Przyznał też, że nie wie, czy nakaże prokuraturze federalnej wszczęcie śledztwa przeciwko Bidenowi. Dodał, że sam „przeszedł przez piekło” gdy był przedmiotem dochodzeń karnych. Wspomniał też, że w trakcie swojej pierwszej kadencji mógł „wywinąć numer” Hillary Clinton, ale tego nie zrobił.