Św. Jan Paweł II słynął z ogromnej miłości do gór, a w sposób wyjątkowy umiłował Tatry. Stąd też w dniu jego pogrzebu rozświetlono krzyż na Giewoncie. Przez lata gest ten stał się symbolem pamięci o papieżu w kolejne rocznice jego śmierci. Również w tym roku dwóch mężczyzn wniosło lampy akumulatorowe na szczyt. Nie spotkało się to jednak ze zrozumieniem ze strony władz parku narodowego.

- „Zostali ukarani za poruszanie się po szlaku po zmroku, czyli wbrew przepisom parku. Na szczycie Giewontu oświetlili krzyż lampami akumulatorowymi. Zatrzymano ich w rejonie masywu Giewontu. Inne osoby, które zmierzały na szczyt Giewontu jeszcze przed zmrokiem, zostały poinformowane, że powinny wrócić na dół. Wiele z nich rzeczywiście zawróciło, ale te dwie osoby zignorowały zakaz i zostały ukarane”

- przekazał komendant straży Tatrzańskiego Parku Narodowego.