Przed rozpoczęciem posiedzenia z dziennikarzami spotkał się przewodniczący PKW Sylwester Marciniak.
- „Kodeks wyborczy, po pierwsze, nie przewiduje formalnej podstawy prawnej do podjęcia decyzji o odroczeniu postępowania w jakiejś sprawie, a w tym przypadku konkretnie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego. Rolą PKW jest przede wszystkim przeprowadzenie wyborów. Kwestie sprawozdań finansowych to są dodatkowe, ustawowe zadania”
- wyjaśnił sędzia.
- „Niekiedy bywa, że PKW ma kilka godzin na podjęcie decyzji. To nie była uchwała wbrew temu, co się pojawiło gdzieś tam w mediach publicznych. Na posiedzeniu w dniu 16 grudnia nie zapadła żadna uchwała. Wpłynął wniosek o odroczenie do czasu uregulowania statusu sędziów, ale mamy dwa tygodnie od tego posiedzenia i oprócz projektu, który został zgłoszony przez Marszałka Sejmu – który zresztą nie dotyczy spraw finansowych, lecz kwestii stwierdzenia ważności wyborów w przyszłym roku i ewentualnie zgłoszonych protestów”
- dodał.
Podkreślił, że wobec tego, „szanse na to, że w najbliższym czasie wpłynie projekt i zostanie jeszcze uchwalony i podpisany przez prezydenta, i opublikowany w Dzienniku Ustaw, są minimalne, by nie powiedzieć: żadne. I dlatego PKW musi podjąć decyzję”.
- „Są trzy możliwości: może przyjąć sprawozdanie, może je odrzucić, jeśli będzie większość i ewentualnie trzecia możliwość to kolejne odroczenie. Osobiście uważam jednak, że powinniśmy ten problem rozstrzygnąć, bo naszym zadaniem nie jest mnożenie wątpliwości, tylko podjęcie decyzji. Tym bardziej, że po dniu 15 stycznia marszałek Sejmu musi wydać zarządzenie wyborów prezydenckich, mamy termin wynikający z konstytucji, z drugiej strony prezydent powinien wydać zarządzenie o przeprowadzeniu wyborów uzupełniających do Senatu w okręgu krakowskim”
- stwierdził.