Pątnicy podkreślają swoją przynależność do Chrystusa, adorując krzyż - znak miłości i zbawienia. 

„Miłość Jezusa do człowieka, także symbol miłości zdecydowanie, który nam zostawił. Dla mnie nieść krzyż pielgrzymkowy jest wielkim darem i zaszczytem. Pokazywać swoją wiarę. Ja pracuję w szkole, w której niestety krzyże ściągnięto, w mojej klasie ściągnięto, ale ja walczyłam o ten swój krzyż i odzyskałam go, i powiesiłam z powrotem na ścianie” – mówili pątnicy. 

W tym tygodniu przypada kulminacja natężenia ruchu pielgrzymkowego przed uroczystością Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, 15 sierpnia. Przyjdą m.in. studenci, rodziny, strażacy, żołnierze, uczestnicy „Pielgrzymki Matki” - 313. Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej, osoby z niepełnosprawnością i ich opiekunowie, pątnicy z najdalszych zakątków Polski i zza południowej granicy „od paulinów” ze Słowacji. 

Nie brakuje obcokrajowców. Po pięcioletniej przerwie na szlak z pielgrzymką krakowską powróciła włoska młodzież z Ruchu „Komunia i Wyzwolenie”; przyszło ponad 700 osób, a np. w grupie bielsko-żywieckiej tradycyjnie pielgrzymowali Węgrzy. 

Mirosława Szymusik - Biuro Prasowe @JasnaGóraNews