Jak podała dziś była minister zdrowia w rządzie PiS Katarzyna Sójka, w przyszłorocznym budżecie rząd Donalda Tuska planuje „brutalne oszczędności na polskich pacjentach”, odbierając NFZ aż 10,3 mld zł.
„Wracają limity do specjalistów - 3,36 mld „oszczędności” na chorych. Cięcia w diagnostyce obrazowej TK/MRI - 1,26 mld mniej dla Pacjentów. Limity na operacje zaćmy -94 tys. osób bez zabiegu. Cios w szpitale powiatowe i refundację leków 65+. Wywalenie programu dobry posiłek w szpitalach” – wyliczała Sójka powołując się na zapisy w „tajnym piśmie ministerstwa zdrowia do ministra finansów”, którego skan zamieściła w mediach społecznościowych.
Do sprawy postanowił odnieść się również prezes PiS Jarosław Kaczyński.
„Pamiętacie, jak kłamali: „Nic, co dane, nie zostanie odebrane”? Teraz, w biały dzień, okradają pacjentów!” – napisał w social mediach Kaczyński.
„Z pieniędzy przeznaczonych na leczenie zabierają w przyszłym roku ponad 10 mld zł i wprowadzają limity m. in. na leczenie zaćmy, badania tomograficzne osób chorych onkologicznie, likwidują „dobry posiłek” w szpitalach i ograniczają refundację leków. Wracają limity do specjalistów… Myślicie, że Tusk się tym przejmuje?” – dodał prezes PiS.
