Bogucki, z wykształcenia adwokat i mający 44 lata, został niedawno ogłoszony kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Szczecina, gdzie zdobył blisko 27 proc. głosów w lutowych wyborach samorządowych. Pomimo przegranej w pierwszej turze, jego wybór na kandydata w nadchodzących wyborach prezydenckich ma być podyktowany jego neutralną pozycją w partii.

„Decyzja o kandydaturze Boguckiego ma na celu uniknięcie pogłębiania wewnętrznych podziałów i frakcji w PiS. Wybór kandydata związane z jednym z obozów frakcyjnych mógłby zbytnio wzmocnić danego polityka, co jest niepożądane dla Jarosława Kaczyńskiego” – wyjaśnia osoba z bliskiego otoczenia prezesa PiS.

Bogucki, choć nie wywołuje kontrowersji, ma za zadanie jednoczenie i zjednywanie sobie sympatyków w partii. Jego obecna aktywność w konferencjach partyjnych i programach telewizyjnych Republiki jest częścią jego kampanii wewnętrznej, mającej na celu zdobycie poparcia kolegów z partii.

„Choć Bogucki jest elokwentny i inteligentny, nie ma innych wyraźnych atutów, które wyróżniałyby go w kampanii prezydenckiej” – uważa jeden z informatorów. Ostateczna decyzja o kandydacie ma zostać ogłoszona do 11 listopada.