Mastalerek powiedział w rozmowie na antenie telewizji Polsat, że nie wpłacił nic na konto PiS. Dodał, że Prawo i Sprawiedliwość powinno mieć zaoszczędzone co najmniej 100 milionów złotych po tym, jak przez ostatnie lata dostało „gigantyczne pieniądze z budżetu”.
„Gdzie macie te pieniądze?”
- pytał.
Krytycznie do jego wypowiedzi odnosił się lider PiS Jarosław Kaczyński. Teraz głos zabrał był szef MON Mariusz Błaszczak. Stwierdził, że takie wypowiedzi w momencie próby zniszczenia demokracji „służą podziałom”. Dodał, że Mastalerek swoją wypowiedzą „zapisał się do obozu Tuska”.
„Jeżeli takie głupoty opowiada, to o co mu chodzi?”
-pytał.