2. W sytuacji kiedy podatek Belki przyniósł budżetowi w 2024 roku aż 10,6 mld zł wpływów, uszczuplenie ich o ok. 300 mln oznacza, że to nowe rozwiązanie tak naprawdę przyniesie tylko symboliczną ulgę oszczędzającym, bądź inwestującym. Oznacza to tak naprawdę, że kolejna obietnica podatkowa Platformy w ten sposób będzie wręcz ostentacyjnie złamana, bowiem w programie „100 konkretów na 100 dni rządzenia” znalazł się zapis mówiący „o zniesieniu podatku Belki od podatku Belki od oszczędności , inwestycji w tym także tych na GPW do kwoty 100 tys zł lokowanych na okres dłuższy niż 1 rok”. W propozycji OKI wprawdzie mówi się także o kwocie 100 tys zł ,ale jeżeli chodzi o oszczędności to mowa jest o kwocie do 25 tys zł, a więc zaledwie 1/4 kwoty zapowiedzianej w 100 konkretach. Co więcej zapowiedź dodatkowego opodatkowania aktywów w ramach OKI w wysokości 0,8%-0,9% jest jednak czymś więcej niż opodatkowanie stawką 19% zysków kapitałowych, czyli tzw. podatku Belki.
3. W ten sposób kolejna podatkowa obietnica wyborcza Platforma zawarta w „100 konkretach na 100 dni rządzenia” zostaje wręcz ostentacyjnie złamana i to po zaledwie po 1,5 roku rządzenia. Przypomnijmy, że równie ostentacyjnie została złamana sztandarowa obietnica wyborcza wprowadzenia kwoty wolnej w wysokości 60 tys zł w PIT, co miało być uchwalone w pierwsze 100 dni rządzenia. Przypomnijmy także, że w lipcu 2023 roku Platforma w ramach parlamentarnej kampanii wyborczej, wyemitowała w mediach społecznościowych spot, zapowiadający podwyższenie kwoty wolnej w podatku PIT z 30 tys zł do 60 tys zł. W spocie uczestniczyło, aż dziesięcioro czołowych polityków Platformy, czworo z nich jest obecnie ministrami w rządzie Donalda Tuska, w tym Andrzej Domański, który jest ministrem finansów. Posłowie tłumaczyli w nim, że po wprowadzeniu kwoty wolnej w wysokości 60 tys zł, emerytury do 5 tys zł brutto i wynagrodzenia do 6 tys zł będą wolne od PIT, rozwiązanie to będzie także obejmować przedsiębiorców rozliczających się podatkiem liniowym.
4. Ta obietnica znalazła się nie tylko na 4. miejscu w programie wyborczym Platformy „100 konkretów na 100 dni rządzenia”, było wręcz „sztandarową” obietnicą Tuska, która zostanie wprowadzona zaraz po zdobyciu władzy. Ba ówczesny przewodniczący PO Donald Tusk na wielu spotkaniach wyborczych w kampanii 2023 roku, zapewniał że zostanie bardzo szybko wprowadzone, ponieważ wszystko jest „precyzyjnie policzone”. Co więcej wspierał go Andrzej Domański, którego już wtedy publicznie przymierzano do stanowiska ministra finansów, a więc skoro takie zapewnienia składają, przyszyły premier i minister finansów, to duża część potencjalnych wyborców była przekonana, że szybko wejdzie w życie. To przekonanie było zresztą powszechne, bo wyborcy przez 8 lat rządów PiS zostali skutecznie przekonani, że jeżeli politycy deklarują coś w kampanii wyborczej, szczególnie jeżeli chodzi o zobowiązania „sztandarowe”, to po zdobyciu władzy konsekwentnie to realizują.
5. Teraz już wiemy ,że ta obietnica wyborcza nie została wprowadzona ani w 1,5 roku rządzenia, ani nie będzie wprowadzona w kolejnych latach do do 2028 roku włącznie , bowiem rząd Tuska zobowiązał się w tzw. planie budżetowo- strukturalnym przedstawionym w Brukseli, że właśnie do tego roku, nie zwaloryzuje ani progów, ani nie podwyższy kwoty wolnej w PIT. Wczoraj dowiedzieliśmy się, że kolejna obietnica podatkowa Platformy , czyli likwidacja podatku Belki, także nie zostanie wprowadzona, a w ramach nowego pomysłu, czyli OKI , zostaną opodatkowane oszczędności i inwestycje powyżej 100 tys zł.