„Marszałek Hołownia występuje jako kandydat „trzeciej drogi”, bo „polityki nie może dominować tylko PO i PiS” itd. Tyle, że nie tylko w żadnej sprawie Szymon Hołownia nie zajął stanowiska bliższego PiS-owi, ale co więcej – w żadnej nie zajął nawet pośredniego” – napisał dla portalu dorzeczy.pl założyciel Prawicy Rzeczypospolitej.
Jak przypomina Marek Jurek, Hołownia nie podejmował też „jakichkolwiek prób mediacji, pacyfikacji, kompromisu” w sporach pomiędzy PO i PiS.
„Cała ta „trzecia droga” to tylko boczny pas Platformy, po którym zresztą czasami można się nawet z nią ścigać” – zauważył były marszałek Sejmu, będący swego czasu wiceprezesem PiS.