Karol Nawrocki odwiedził dziś Biłgoraj w woj. lubelskim, gdzie został zapytany o kwestię reparacji od Niemiec. W odpowiedzi przypomniał, że jako prezes IPN stanowczo opowiadał się za podejmowaniem działań w celu uzyskania należnych Polsce odszkodowań.

- „I to się oczywiście nie zmienia. Jako prezydent RP będę w sposób konsekwentny – dyplomatyczny, ale zdecydowany – w imieniu blisko 6 mln Polaków zamordowanych przez III Rzeszę Niemiecką (domagał się reparacji)”

- oświadczył.

Ocenił, że uzyskanie reparacji jest możliwe, „tylko musimy mieć i prezydenta, i premiera, którzy postrzegają interes państwa polskiego w kategoriach nie tylko nadchodzących albo mijających kampanii wyborczych”.

- „Będą mieli Niemcy we mnie z jednej strony partnera do działań ekonomicznych, ale z drugiej strony twardego zawodnika w kwestii domagania się tego, co nam się należy”

- powiedział.