15 lipca bieżącego roku do rady nadzorczej Wojskowych Zakładów Elektronicznych S.A. (części PGZ) powołano Henryka Grobelnego – informuje Telewizja Republika. WZE to strategiczna spółka odpowiedzialna za współpracę z amerykańskimi firmami przy budowie tarczy antyrakietowej. Grobelny, były oficer SB, który ukończył kurs KGB w Moskwie, jest teraz członkiem jej rady nadzorczej.

Powołanie Grobelnego do rady nadzorczej budzi poważne wątpliwości. Wojskowe Zakłady Elektroniczne od lat realizują kluczowe projekty dla Sił Zbrojnych RP, w tym serwisowanie rakiet NSM firmy Kongsberg oraz program Wisła, w ramach którego współpracują z Raytheon i Lockheed Martin. Według anonimowego menadżera PGZ, WZE to miejsce, gdzie zbiega się wiele kluczowych procesów produkcyjnych związanych z programami rakietowymi, w tym obroną przeciwlotniczą i przeciwrakietową.

Jak dowiadujemy się, Grobelny uczestniczył w kursie KGB w Moskwie w latach 1987-1988 oraz posiada bogatą przeszłość w SB. Rozpracowywał Kościół i księży, a podczas stanu wojennego pełnił funkcję zastępcy naczelnika Wydziału IV grupy operacyjnej w Chojnicach, która również zajmowała się zwalczaniem Kościoła. Po negatywnej weryfikacji w 1990 roku, Grobelny nie mógł kontynuować służby w policji.

Telewizja Republika próbowała skontaktować się z Polską Grupą Zbrojeniową w celu uzyskania komentarza, jednak do wyznaczonego terminu nie uzyskała odpowiedzi. PGZ tłumaczyła, że potrzebuje więcej czasu na potwierdzenie pewnych informacji. Grobelny również nie odpowiedział na próby kontaktu ze strony stacji.

Z kolei dokumenty z archiwum IPN ujawniają szczegóły dotyczące kariery Grobelnego w SB. W latach 70. i 80. zajmował się rozpracowywaniem Kościoła i księży, a jego praca była wysoko oceniana przez przełożonych. Grobelny argumentował potrzebę uczestnictwa w kursie KGB, aby wzbogacić swoją wiedzę operacyjną, co miało pomóc w efektywnym wypełnianiu obowiązków służbowych.