10 września ub. roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że uchwała powołująca sejmową komisję ds. Pegasusa jest niezgodna z Konstytucją, wobec czego komisja ta działa nielegalnie. Mimo to kontynuuje ona swoje prace i skierowała do sądu wniosek o przymusowe doprowadzenie na przesłuchanie posła Zbigniewa Ziobrę. Wczoraj Sąd Okręgowy w Warszawie przychylił się do tego wniosku.
Na antenie radiowej „Trójki” przewodnicząca komisji ds. Pegasusa Magdalena Sroka odniosła się do postawy posła Ziobry, przedstawiając przy okazji swoją wykładnię na temat tego, dlaczego mimo orzeczenia TK kierowana przez nią komisja wciąż funkcjonuje w porządku prawnym. Poseł Sroka stwierdziła, że były minister sprawiedliwości zaczął się zasłaniać „kwestią Trybunału i orzeczenia, które nie jest opublikowane, także skutków prawnych nie niesie”.
Tymczasem już w 2016 roku Trybunał Konstytucyjny wskazał w uzasadnieniu jednego z wyroków, że „orzeczenie trybunału, nawet jeśli nie zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw, obowiązuje”.