Pomysł powołania rządu technicznego zaprezentował wczoraj prezes PiS Jarosław Kaczyński. Miałby on, w obliczu coraz głębiej podzielonej sceny politycznej, dać możliwość sprawnego zarządzania państwem do kolejnych wyborów parlamentarnych. Jutro ma odbyć się pierwsze spotkanie liderów sił parlamentarnych w tej sprawie.

- „Skierowałem do klubów i kół parlamentarnych zaproszenie na jutrzejsze spotkanie w sprawie utworzenia ponadpartyjnego rządu technicznego. Trzeba zrobić wszystko żeby Polska była rządzona skutecznie i sprawnie do czasu wyborów parlamentarnych. Donald Tusk nie może być dłużej premierem”

- poinformował w mediach społecznościowych szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.

W innym wpisie były szef MON zwrócił uwagę, że „ten ząd w 1,5 roku stał się najgorzej ocenianą ekipą po 1989 roku”.

- „Polacy mają ich dość! Czas na apolityczny rząd techniczny, który doprowadzi Polskę do wyborów w 2027 roku”

- podkreślił.