- „Dzisiaj na Placu Zamkowym w Warszawie bije serce Polski. Jesteśmy tutaj z polskimi patriotami, jesteśmy tutaj po to, żeby powiedzieć Tuskowi Nie! Chcemy polskiego rządu, który będzie bronił polskich interesów, nas wszystkich, który nas będzie godnie reprezentował. Polacy muszą czuć się bezpiecznie i żyć godnie. Dzisiaj miejsce Polaków jest tutaj na Placu Zamkowym w Warszawie”

- powiedziała na opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu była premier Beata Szydło.

 

Po odśpiewaniu przez zgromadzonych hymnu polski głos zabrał prezes PiS Jarosław Kaczyński.

- „Trzeba w tym dzisiejszym trudnym czasie mówić tym, którzy rządzą, jak rządzą. Mówić im, można powiedzieć w kolejnym ratach, w kolejnych wystąpieniach tak naprawdę jedno słowo: do widzenia

- stwierdził lider największego ugrupowania w sejmie.

Jarosław Kaczyński wskazał na „tragedię, kompletny upadek” polskiego rolnictwa. Mówił o cenach produktów rolnych, które nie pokrywają kosztów ponoszonych przez rolników przy ich uprawie.

- „To jest droga w stronę upadku polskiego rolnictwa, upadku polskiej wsi”

- stwierdził.

Przestrzegł też, by nie dać się zwieść doniesieniom na temat zwolnienia Polski z obowiązku przyjmowania nielegalnych migrantów w ramach paktu migracyjnego.

- „Nie dajcie się oszukać! To są stare gry!”

- powiedział.

Jarosław Kaczyński zwrócił też uwagę na fatalną sytuację budżetu państwa.

- „To jest rozpad finansów publicznych. Tak to trzeba nazwać. To, co nam przygotowują, to jest kompletna klęska i trzeba jej zapobiec”

- podkreślił.

Mówił również o strategii rządu, którą Donald Tusk wyraził w słowach na temat przestrzegania prawa tak, jak je rząd rozumie. W ocenie prezesa PiS, w Polsce przestała obowiązywać Konstytucja.

- „Ten poziom łamania i deptania prawa i konstytucji to jest nic innego jak zniszczenie podstaw państwa. W Polsce dziś nie obowiązuje konstytucja i my musimy z tego wyciągnąć wnioski. Musimy wiedzieć, że to idzie ku bardzo ciężkiemu kryzysowi, albo całkowitej zagładzie polskiego państwa jako państwa suwerennego”

- przestrzegał.