Premier Donald Tusk postanowił zaatakować obywatelskiego kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego, przywołując medialne „rewelacje” na temat korzystania przez niego z części hotelowej Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, kiedy Nawrocki był dyrektorem tej instytucji.

- „Kiedy budowaliśmy Muzeum II Wojny Światowej, zakładaliśmy, że będzie ważną instytucją publiczną. PiS z Nawrockim zrozumieli, że domem”

- napisał szef rządu na X.com.

Premierowi szybko odpowiedział sam prezes IPN.

- „Kiedy w bólach budowaliście MIIWŚ, nie zapomnieliście o budowie apartamentu dla Pawła Machcewicza (Pana Doradcy, poprzedniego Dyrektora Muzeum). Dopóki nie wybudowaliście mu mieszkania w Muzeum, płaciliście za jego mieszkanie na Długim Targu. Zapomnieliście natomiast o ojcu Kolbe i Rodzinie Ulmów na wystawie w tym samym Muzeum”

- przypomniał Karol Nawrocki.

- „W międzyczasie przegraliście proces, a Muzeum się pięknie rozwinęło. Odzyskaliśmy dla Polski Westerplatte, z którego zrobiliście śmietnik. Pochowaliśmy po 80 latach Bohaterów. I właśnie dlatego tak nieładnie kłamiecie. I także dlatego przegracie najbliższe wybory. Miłego dnia Panie Premierze”

- dodał.

Wpis przewodniczącego Platformy Obywatelskiej komentują też politycy opozycji.

- „Tego typu insynuacje z profilu Premiera? Zachowuje się Pan jak troll i mały dyktatorek. Wściekł się Pan, bo Trzaskowski przegrywa w sondażach, więc przeprowadza desperackie ataki. Radzę zająć się wdrożeniem 100 konkretów. Kwota wolna 60 tysięcy, czy paliwo za 5,19zł”

- napisał poseł Sebastian Kaleta.