Uroczystości przyciągnęły delegacje z około 60 państw, w tym koronowane głowy, prezydentów i premierów. Najważniejszymi uczestnikami byli jednak ocaleni z Holocaustu – około 50 byłych więźniów, którzy przeżyli piekło niemieckich obozów koncentracyjnych.
Przed wylotem do Polski prezydent Ukrainy odwiedził Babin Jar w Kijowie – miejsce masowej eksterminacji Żydów dokonanej przez nazistów. Podczas uroczystości Zełenski podkreślił, jak ważna jest pamięć o ofiarach Holocaustu, apelując, by obojętność wobec zła nie stała się „nawozem dla zbrodni”.
– „Zbrodnia Holokaustu nigdy nie powinna się powtórzyć, ale pamięć o niej powoli słabnie. Tymczasem zło, które próbuje niszczyć całe narody, wciąż istnieje” – powiedział.
Rocznica przypomina wydarzenia z 27 stycznia 1945 roku, kiedy to żołnierze 60. Armii 1. Frontu Ukraińskiego Armii Czerwonej wyzwolili Auschwitz-Birkenau – symbol niemieckiej machiny zagłady. Rosyjski Żyd, porucznik Anatolij Szapiro, jako dowódca oddziału szturmowego otworzył bramy obozu, w którym odnaleziono około 7 tysięcy wycieńczonych więźniów.
Podczas wizyty w Polsce Zełenski planuje spotkania z liderami europejskimi, w tym z przewodniczącym Rady Europejskiej Antonio Costą i prezydentem Francji Emmanuelem Macronem.