- Według informacji z kręgów ukraińskich tajnych służb i niemieckich kręgów rządowych, rosyjski despota miał zaszyć się w bunkrze na Uralu. Mówi się też, że nie pozwolił na wyjazd z kraju swoim przyjaciołom-oligarchom, zabierając nawet ich prywatne odrzutowce – pisze w poniedziałek niemiecki Bild.

Jak pisze niemiecki dziennik, do bunkra na Uralu Putin miał się udać już kilka dni temu. Mogą o tym świadczyć jego ostatnie nagrania, które zostały wykonane w poniedziałek a opublikowane w czwartek.

- Faktem jest, że w zeszłym tygodniu Putin wielokrotnie sięgał do zestawu sprawdzonych sztuczek rodem z KGB – pisze Bild.

Co ciekawe, propagandowy kremlowski Sputnik, rozpowszechnia nowe zdjęcia Putina – m.in. w trakcie niedzielnej jego wizyty na budowie agencji kosmicznej w Moskwie, a także podczas rozmowy z ministrem obrony w niedzielę.

- Jest wściekły, myślał że cała wojna będzie łatwa i wszystko będzie zakończone w ciągu 1-4 dni – czytamy.

Jak podkreśla Bild, Rosjanie nie mieli planu taktycznego, a koszty wojny sięgają ok. 20 miliardów dolarów dziennie. Przy takim, jak dotychczas, prowadzeniu działań wojennych natomiast rakiety mogą się skończyć już za maksymalnie 3-4 dni. Stąd też zasadne jest, że armia rosyjska zaczęła ich używać bardzo oszczędnie – podaje Riho Terras, europarlamentarzysta z Estonii.

Uważa on także, że jeśli Ukrainie powstrzyma agresję Rosji przez dziesięć dni, to Kreml będzie zmuszony przystąpić do negocjacji z uwagi na brak funduszy oraz zasobów broni i amunicji.


mp/pap/bild