Były członek nieistniejącej już Rady Medycznej przy premierze prof. Robert Flisiak ocenił, że w Polsce osiągnięta została już odporność zbiorowa. - Prawdopodobnie z początkiem marca wygaśnie „fala omikronowa”, przy czym to nie znaczy braku ognisk zakażeń - dodał prof. Flisiak, który na codzień jest kierownikiem Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.

Wariant Omikron jest bardzo zakaźny, natomiast daje bardzo łagodne objawy. Sprawia to, że liczba zgonów i hospitalizacji nie rośnie tak szybko, jak w poprzednich falach pandemii.

Część naukowców wyrażała przekonanie, że Omikron dotrze do każdego, również do tych osób, które nie miały dotychczas kontaktu z koronawirusem. Przechorowanie go zaś zapewni przeciwciała, co przyczyni się do powstania odporności zbiorowej.

W ocenie prof. Flisiaka na mówienie o końcu pandemii jest jeszcze za wcześnie.

- Myślę, że do tego tematu wrócimy jesienią. Natomiast prawdopodobnie z początkiem marca wygaśnie „fala omikronowa”, przy czym to nie znaczy braku ognisk zakażeń. Wirus będzie bytował w naszym środowisku. On wróci, bo nawet mając odporność pamiętajmy, że ona stopniowo się zmniejsza się. Osoby, które mają pamięć immunologiczną, przejdą jednak zakażenie łagodnie, wielu nawet może go nie zauważyć - powiedział prof. Flisiak dla portalu pulsmedycyny.

Zdaniem prof. Flisiaka Omikron wywołuje inną chorobę niż tak, z którą mieliśmy do czynienia w ubiegłych latach.

- Inne są objawy zakażenia, inna ciężkość przebiegów, a gros chorych nie dociera do nas, dlatego że przechodzą infekcję bardzo łagodnie - stwierdził.

Flisiak zachęcił także do szczepień i wyraził dla nich poparcie.

- Natomiast cały czas trzeba podkreślać, że nawet wśród osób uodpornianych zdarzają się przypadki zachorowań, ale są one nieporównywanie łagodniejsze. A jeżeli zdarzają się przebiegi ciężkie, to zwykle są one spowodowane inną chorobą zasadniczą, zwłaszcza u osób w podeszłym wieku. Natomiast jeśli spojrzę na pacjentów, których hospitalizujemy, to cały czas dominują wśród nich osoby niezaszczepione - powiedział.

W jego ocenie ponadto znaczna część Polaków posiada już przeciwciała przeciwko koronawirusowi, w wyniku szczepienia lub przechorowania. - Można powiedzieć, że odporność populacyjna została osiągnięta - powiedział.

jkg/puls medycyny