„Władimir Putin ma zbyt wiele do stracenia, najeżdżając Ukrainę” – to główne przesłanie artykułu, jaki na łamach francuskiego dziennika „Le Figaro” opublikowała odpowiadająca za Centrum Rosji we Francuskim Instytucie Stosunków Międzynarodowych (IFRI) Tatiana Kastujewa-Jean.

„Nie sądzę, żeby Władimir Putin planował inwazję na Ukrainę lub wojnę” – przekonuje absolwentka Państwowego Uniwersytetu w Jekaterynburgu i specjalistka od spraw międzynarodowych.

Koncentrując znaczne ilości wojska przy granicy z Ukrainą „Putin dąży do wywarcia nacisku na prezydenta Ukrainy Zełenskiego i jego zachodnich partnerów, aby w szczególności egzekwowali porozumienia mińskie” – tłumaczy Kastujewa-Jean.

Ekspertka na łamach „Le Figaro” pisze również, że rosyjski dyktator „zarzuca Zachodowi granie w ukraińską grę poprzez celowe spowalnianie” realizacji wspomnianych porozumień mińskich z lutego 2015 roku.

 

ren/lefigaro.fr