Według doniesień rosyjskojęzycznego serwisu BBC, prywatna rosyjska firma wojskowa, tzw. grupa Wagnera na szeroką skalę prowadzi nabór najemników gotowych walczyć dla Władimira Putina na Ukrainie. Przyjmowani mają być prawie wszyscy chętni.
Grupa Wagnera miała zrezygnować z większości wcześniej obowiązujących przy naborze ograniczeń. W przyjęciu nie przeszkadza brak zaświadczenia o niekaralności czy paszportu. Nie obowiązuje już zasada, wedle której zaciągnąć mogą się wyłącznie Rosjanie. Przyjmowani są najemnicy z samozwańczych republik w Donbasie, Krymu i cudzoziemcy. Jedynym wyjątkiem są Gruzini.
Grupa Wagnera to prywatna armia należąca do oligarchy Jewgienija Prigożyna. Putin wykorzystuje ją do działań, których nie chce podpisywać własnym nazwiskiem. Wagnerowcy są oskarżani o tortury, egzekucje i zabójstwa m.in. w Libii, Syrii i Donbasie. Pod koniec lutego około 400 najemników miało dostać się do Kijowa, aby zabić prezydenta Ukrainy.
kak/PAP