Premier Mateusz Morawiecki jest już w drodze do Brukseli, gdzie odbędzie się dziś nadzwyczajne posiedzenie Rady Europejskiej w związku z sytuacją na Ukrainie. Przed wylotem szef rządu oświadczył w czasie spotkania z mediami, że „czas ogólników i gadania musi się skończyć”. W Brukseli Morawiecki będzie zabiegał o silne sankcje przeciwko Rosji.

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapewniła, że jeszcze dziś Unia Europejska zaprezentuje kolejny pakiet „masowych” i „ukierunkowanych” sankcji przeciwko Rosji, która rozpoczęła pełnoskalową wojnę na Ukrainie.

Mocnych sankcji będzie domagał się na dzisiejszym szczycie UE premier Mateusz Morawiecki.

- „Już w listopadzie, już w grudniu odbyłem szereg rozmów z liderami, przywódcami z całego świata zachodniego, mówiłem o tym, że wojska się zbierają, zbierają się nie bez przyczyny, po to, żeby zaatakować naszego sąsiada. Dzisiaj czas ogólników i gadania musi się skończyć”

- powiedział premier przed wylotem do Brukseli.

- „Rozmawiałem dzisiaj rano z przewodniczącą KE, rozmawiałem z przewodniczącym RE, przekonuję wszystkich naszych partnerów, że dzisiaj musimy podjąć zasadnicze decyzje, właśnie co do tego pakietu, który będzie rozbudowany, będzie wystarczającym działaniem odstraszającym w stosunku do agresora”

- dodał.

kak/300polityka.pl, DoRzeczy.pl