Jak informują media, na Białorusi rozpoczęły się w środę niezapowiedziane wcześniej ćwiczenia wojskowe. Tamtejsze ministerstwo zapewniło, że „nie stanowią zagrożenia” dla sąsiednich krajów, a ćwiczenia mają służyć sprawdzeniu gotowości bojowej armii.

Rzecznik ukraińskiej straży granicznej Andrij Demczenko oświadczył jednak, że wadze w Kikowie nie wykluczają, iż może w pewnym momencie dojść do wykorzystania przez Rosję wojsk białoruskich w wojnie przeciwko Ukrainie.

- Media informują o wzmożonym ruchu jednostek sił zbrojnych Białorusi, które przemieszczały się z Mińska i Brześcia w kierunku granic z Ukrainą i Litwą – podaje portal TVP Info.

Około godz. 6.00 rano kolumnę składającą się z 30 pojazdów wojskowych białoruskich sił zbrojnych poruszała się z Mińska autostradą M7 w kierunku miasta Oszmiana w obwodzie grodzieńskim nieopodal granicy z Litwą pokazał na Twitterze „Belarusian Hajun Project”.

Zaobserwowano tam m.in. transportery opancerzone BTR-82A oraz transportery opancerzone BTR-80K.

- Z kolei około godz. 8 rano zarejestrowano kolumnę wojskową z dywizjonem rakietowych systemów przeciwlotniczych S-300PS Białoruskich Sił Zbrojnych; kolumna przemieszczała się z Brześcia w kierunku wsi Mokrany przy granicy ukraińskiej autostradą R-17 – podaje portal TVP Info.

Tu odnotowano około 25-30 pojazdów – były to wozy z wyrzutniami rakiet 5P85 oraz radar oświetlenia celu 5N63 ze stanowiskiem kontroli bojowej.

mp/twitter, portal tvp.info, agencja reutera