To nie pierwszy raz, kiedy Gunter von Hagens wystawiał swoją ekspozycję "Body Worlds". Przedstawia ona spreparowane ludzkie zwłoki podczas wykonywania różnych czynności życiowych. Nie pierwszy raz postanowił także pokazać ludziom, jak ich truchła wyglądałyby podczas seksu. Jednak dopiero teraz spotkał się ze zdecydowaną reakcją na obrzydliwą ekspozycję.
Sąd administracyjny w Augsburgu zakazał mu pokazywania "leżącego aktu seksualnego" ciał mężczyzny i kobiety, ponieważ jest to sprzeczne z bawarskim prawem pogrzebowym. W odpowiedzi na wyrok von Hagens wystawił wczoraj na terenie targów miejskich "akt wiszący". Pokazany był on swego czasu także w Berlinie i Londynie.
Reakcja nadburmistrza Augsburga Kurta Gribla z Unii Chrześcijańsko-Społecznej była natychmiastowa: korzystając z faktu, iż tereny targów należą do miasta, nakazał zakrycie kontrowersyjnego eksponatu. Gdy twórca się na to nie zgodził, nakazał zakryć "dzieło", zaś pomieszczenie, w którym się znajduje, zabić deskami.
- Miasto wszystkimi siłami urzeczywistni zakaz – powiedział odpowiedzialny m.in. za cmentarze miejskie referent Rainer Schaal austriackiemu dziennikowi "Die Presse". Sąd zasądził także Gunterowi von Hagensowi karę w wysokości 10 tysięcy euro za próbę obejścia zakazu.
Do tej pory preparator nie uzyskał zgody władz Poznania i Warszawy na przeprowadzenie wystawy w naszym kraju. Jednakże w lutym w warszawskim Blue City odbyła się wystawa "Bodies. The Exhibition" autorstwa amerykanina Roya Glovera, który jest naśladowcą von Hagensa.
sks/Die Presse
Podobał Ci się artykuł? Wesprzyj Frondę »