Sejm zajmuje się dziś m.in. projektem ustawy budżetowej na 2022 rok. Z tej okazji posłowie opozycji postanowili zorganizować kolejny happening.
Posłowie opozycji przyszli na dzisiejsze obrady z kartkami z napisem „PiS=DROŻYZNA”. Na mównicę weszła Marzena Okła-Drewnowicz z Koalicji Obywatelskiej, która domagała się odroczenia obrad i zabrania głosu przez szefa rządu.
- „Zgłaszam wniosek o odroczenie obrad by premier Morawiecki stanął przed Polakami chociaż raz w prawdzie i powiedział mi im jak ich zrujnował na święta. Wiemy ze inflacja i drożyzna jest wam na rękę, bo wtedy puchną portfele rządu, a tracą polskie rodziny”
- mówiła parlamentarzystka.
- „Wzywam panie premierze, wiem że był pan bankierem, ale wzywam pana, niech pan pochyli się nad tymi, którzy odliczają grosz do grosza, nad polskimi emerytami, tych którzy pobierają głodowe emerytury, nad samotną matką, która jeszcze 6 lat temu mogła kupić 30 jajek w popularnym dyskoncie za 8 zł, a teraz za 16 zł. To wasza odpowiedzialność. Tarcza nie działa, wy do tego doprowadziliście”
- przekonywała.
Dzisiaj w Sejmie o budżecie
— Maria Janyska (@MJanyska) December 14, 2021
na 2022r. Rok, którego boją się Polacy z powodu #PiSdrożyzna pic.twitter.com/pVTTRJIXOU
kak/300polityka.pl, DoRzeczy.pl