Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w swym nocnym przemówieniu oskarżył wojska rosyjskie o celowe ostrzeliwanie elektrowni atomowej w Enerhodarze, co grozi – zdaniem ukraińskiego przywódcy - gigantyczną, globalną katastrofą nuklearną.
„Ostrzegamy wszystkich, że żaden inny kraj poza Rosją nigdy nie strzelał do elektrowni jądrowych. To pierwszy raz w naszej historii, pierwszy raz w historii ludzkości. To państwo terrorystyczne ucieka się teraz do terroru nuklearnego” – mówił Zełenski.
Ukraiński przywódca nazwał działania wojsk Putina „terroryzmem nuklearnym” i ostrzegł, że grożą one powtórką katastrofy z Czarnobyla. „Płonie największa elektrownia atomowa. Rosyjskie czołgi strzelają po blokach jądrowych. Są to czołgi wyposażone w kamerę termowizyjną – wiedzą, po czym strzelają. Były do tego przygotowane” – powiedział Wołodymyr Zełenski.
Ukraiński prezydent rozmawiał w nocy na temat rosyjskich działań z amerykańskim prezydentem Joe Bidenem oraz brytyjskim premierem Borisem Johnsonem.
ren/onet.pl