Eksplozja, która miała wczoraj miejsce w Przewodowie, zabiła dwie osoby. Trwa ustalanie, kto wystrzelił pocisk i z jakiego terytorium. Prezydent Andrzej Duda podkreślał, że nie ma obecnie jednoznacznych dowodów na to, kto wystrzelił pocisk.
Teraz z kolei CNN powołując się na źródła w NATO informuje, że samolot Sojuszu śledził trajektorię pocisku. Dane z radarów miały trafić do dowództwa NATO oraz władz w Warszawie. Nie ma jednak obecnie oficjalnych informacji w tej sprawie.