Aleksander Suworow to postać o skomplikowanej biografii. Uznawany za jednego z najwybitniejszych dowódców w historii Rosji, zasłynął nie tylko ze zwycięstw militarnych, ale także z brutalnych pacyfikacji. W 1794 roku jego oddziały dokonały masakry na warszawskiej Pradze, gdzie zginęło kilkanaście tysięcy cywilów. Mimo to, w 2023 roku patriarcha moskiewski Cyryl zaproponował wznowienie procesu jego kanonizacji.

Współczesna RCP często jest postrzegana jako instytucja ściśle związana z władzami Kremla. Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy uznało ją za oficjalny instrument wpływu i propagandy Moskwy. Hierarchia cerkiewna, na czele z patriarchą Cyrylem, aktywnie wspiera politykę Kremla, w tym działania militarne na Ukrainie, określając je mianem "świętej wojny".

Proces kanonizacji Suworowa może być interpretowany jako element strategii Kremla mającej na celu wzmocnienie narracji historycznej i legitymizację współczesnych działań militarnych oraz zbrodni dokonywanych na Ukrainie, a być może także planowaniu kolejnych. Gloryfikacja postaci odpowiedzialnej za masakry ludności cywilnej wpisuje się w szerszy kontekst wykorzystywania religii do celów politycznych rosyjskiego imperializmu.

Rosyjska Cerkiew Prawosławna, poprzez działania takie jak dążenie do kanonizacji Aleksandra Suworowa, ukazuje swoją ścisłą zależność od władz na Kremlu. Wykorzystywanie instytucji religijnej do celów politycznych podważa jej autonomię i rodzi pytania o granice między wiarą a polityką we współczesnej Rosji.