Jak poinformowała policja, do wypadku doszło około godziny 7. rano. Wstępne ustalenia wskazują, że balon uderzył w ziemię prawdopodobnie pod wpływem silnego podmuchu wiatru. Pozostałym 13 osobom, które znajdowały się na pokładzie, nic się nie stało. Pilot balonu był trzeźwy, co potwierdziły przeprowadzone na miejscu badania.
Z relacji świadków wynika, że uczestnicy lotu zdawali sobie sprawę z nadchodzącej tragedii. Podczas lotu zauważyli, że coś jest nie tak i powiadomili służby ratunkowe jeszcze przed upadkiem balonu. Straż pożarna była już w drodze na miejsce zdarzenia, monitorując sytuację.
– Spadali od jakiegoś czasu, poinformowali służby jeszcze podczas lotu balonem, że dojdzie do upadku – relacjonowali świadkowie. Moment upadku był niezwykle dramatyczny – mieszkańcy okolicy usłyszeli krzyki osób znajdujących się na pokładzie balonu, a impet uderzenia o ziemię był na tyle duży, że wiele osób obserwujących zdarzenie obawiało się najgorszego.
Na miejsce wypadku natychmiast przybyły służby ratunkowe, w tym Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, które przetransportowało rannych do szpitala. Obecnie trwają szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia, a także badanie przyczyn wypadku przez odpowiednie służby.