„Kolejna porażka Tuska i bodnarowców. Sąd w postępowaniu zażaleniowym jasno wskazał, że zatrzymanie oraz przeszukanie mnie w lipcu br. były nielegalne” – napisał Marcin Romanowski w mediach społecznościowych.
Jak podkreślił polityk PiS – „teraz pora na pociągnięcie sprawców i ich pomocników do osobistej odpowiedzialności karnej i materialnej”.
Romanowski przypomniał, że zawiadomienie w tej sprawie „leży w prokuraturze od kilku miesięcy”, ale „prokuratura opanowana przez przebierańców nic z tym nie zrobiła, bo zarzut dotyczy przecież jej szefa, Bodnara i reszty szajki”.
„Jednak prędzej czy później ci, którzy stoją za tym bezprawiem, odpowiedzą przed uczciwym sądem i trafią za kraty” – skonkludował były wiceszef resortu sprawiedliwości.