Wczoraj wieczorem TV Republika przekazała nieoficjalne informacje, wedle których kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości zdecydowało już, iż to Karol Nawrocki będzie reprezentował to ugrupowanie w wyścigu o najwyższy urząd w państwie. Chwilę później rzecznik PiS Rafał Bochenek napisał jednak na X.com, że „nie zapadła w tej sprawie ŻADNA decyzja”. Tymczasem portal wPolityce.pl twierdzi, że prezes IPN ma być kandydatem obywatelskim, który następnie będzie mógł uzyskać poparcie PiS.
Do doniesień tych odniósł się dziś na antenie radia Wnet prof. Przemysław Czarnek, który zaznaczył, że „nic nie jest jeszcze rozstrzygnięte”.
- „Ktoś puścił informację do mediów o tym, że mój przyjaciel Karol Nawrocki jest kandydatem na prezydenta, z czego bym się bardzo cieszył oczywiście, natomiast nie ma takiej decyzji jeszcze”
- wyjaśnił.
Ocenił, że skoro natychmiast pojawiło się dementi ze strony rzecznika partii, to ktoś musiał puścić tę informację bez konsultacji z władzami partii.
Polityk wyraził nadzieję, że do oficjalnego ogłoszenia kandydata PiS dojdzie w czasie niedzielnej konwencji w Krakowie. Wyraził też przekonanie, że jeżeli kandydatem tym będzie prezes IPN, to zwycięży on w wyborach prezydenckich.