Premier Donald Tusk zwrócił uwagę, że rozpoczynające się w piątek manewry, które będą prowadzone bardzo blisko polskiej granicy, poprzedził szereg prowokacji ze strony łukaszystowskiego reżimu. Wskazał m.in. na zatrzymanie polskiego zakonnika, który miał rzekomo zbierać informacje na temat ćwiczeń Zapad 2025.

- „W związku z tym, ze względu na bezpieczeństwo państwa, zamkniemy granicę z Białorusią, w tym przejścia kolejowe”

- zapowiedział szef rządu.

Granica zostanie zamknięta w czwartek o północy.

Manewry Zapad-2025 mają potrwać do 16 września. Wedle oficjalnych komunikatów, zaangażowanych w nie ma zostać 13 tys. żołnierzy, ale litewski wywiad donosi, że liczba ta w rzeczywistości będzie wyższa. Już w sierpniu wiceszef MON Paweł Zalewski przestrzegał, że manewrom może towarzyszyć nasilenie wojny informacyjnej i hybrydowej.