Zdaniem emerytowanego arcybiskupa La Platy podobnie postąpiono wobec bp. Josepha Stricklanda, kiedy usunięto go z diecezji Tyler w Teksasie. Także bp Strickland krytykował papieża Franciszka.

Abp Aguer przypomina sytuację opisaną w Liście do Galatów, gdy św. Paweł skrytykował otwarcie hipokryzję św. Piotra wobec nawróconych z pogaństwa chrześcijan (por. Ga 2,11-21). Decyzja św. Pawła nie doprowadziła do popsucia stosunków między obu apostołami, ale jak pisze abp Aguer: „Relacja (...) została wzmocniona w prawdziwe – to powinien być wzór relacji między następcami Piotra i następcami apostołów. Jednakże papież jest podejrzliwy wobec biskupów, którzy okazują się być tradycjonalistami”.

Choć „niektóre interpretacje, bardziej polityczne niż teologiczne”, przedstawiają działania papieża Franciszka wobec „konserwatystów” i progresistów jako usiłowanie zachowania jedności Kościoła, abp Aguer uważa, że jest inaczej. „To, co jest ukryte, to fakt w rzeczywistości, że ojciec święty promuje nowy paradygmat i pcha Kościół w tę stronę” – stwierdza.

Zdaniem abp Aguera usunięcie kard. Burke’a z jego mieszkania to „skrajny, niepopularny środek” i oznacza odrzucenie „tradycjonalistycznej większości w USA w osobie podziwianego i ukochanego duchownego”. Ale to tylko „jeszcze jeden z tych środków wyrażających generalną podejrzliwość wobec biskupów, którzy wydają się być tradycjonalistami”. Abp Aguer sądzi, że „Franciszek czuje się skrępowany Tradycją”.

Innym środkiem, który stosuje papież wobec biskupów wiernych nauce Kościoła, są „wizytacje apostolskie”. Abp Aguer stwierdza, że takie wizytacje „w rzeczywistości łamią wolność i odpowiedzialność diecezjalnego biskupa”, a „wizytujący” są dobierani nieprzypadkowo. Mają „wyrażać cel wizytacji”. Nieprzypadkowy jest też dobór księży do episkopatu: „celem jest ujednolicenie charakteru następców apostołów na poziomie uniwersalnym”.

Tymczasem według abp. Aguera „autentyczna synodalność wymagałaby od papieskiej monarchii wyrażania modelu relacji między Piotrem a Pawłem. Ta charakterystyka wcale nie jest sprzeczna z dogmatem o prymacie charyzmatu nieomylności”.

Na końcu swoich rozważań, opublikowanych na łamach „Life Site News”, abp Aguer zwraca uwagę na liczne przypadki wtrącania się władzy świeckiej w sprawy Kościoła w ciągu historii. I postrzega to jako realne zagrożenie także w naszych czasach, obawiając się, że Kościół ugnie się wobec globalizmu i jego agendy, np. Agendy 2030 ONZ”. Sygnały tego można dostrzec zarówno w niemieckiej Drodze synodalnej, jak i w Synodzie o synodalności. Abp podkreśla jednak perspektywę nadprzyrodzoną i „suwerenne władanie Jezusa Chrystusa”, które „otwiera przed nami wszystkimi horyzont nadziei”.