W czasie dzisiejszej konferencji w Helsinkach dziennikarze pytali prezydentów Polski i Finlandii o niedawną wypowiedź premiera Donalda Tuska, który stwierdził, że nie żałuje nazwania prezydenta USA Donalda Trumpa rosyjskim agentem.

- „(…) premier Donald Tusk nie powinien w ten sposób wypowiadać się o prezydencie USA, ubliżył w ten sposób narodowi amerykańskiemu, bo w ten sposób Amerykanie patrzą na swojego prezydenta””

- odpowiedział Karol Nawrocki.

Wieczorem Donald Tusk postanowił zaatakować prezydenta w mediach społecznościowych.

- „Nadawanie na Polski rząd w czasie zagranicznych wizyt jest niestosowne. I szkodzi Ojczyźnie. Prawda, panie prezydencie?”

- napisał na X.com.

Na wpis szefa rządu chętnie reagują internauci, którzy przypominają, jak ten jako przewodniczący Rady Europejskiej groził Polsce sankcjami za nieprzyjmowanie uchodźców, a politycy jego ugrupowania nieustannie atakowali polski rząd w Brukseli, formując hasło: „ulica i zagranica”.