Sąd skazał posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na dwa lata pozbawienia wolności za działania realizowane przy tzw. aferze gruntowej, mimo iż już w 2015 roku prezydent udzielił im w tej sprawie aktu łaski. W ub. wtorek parlamentarzyści zostali zatrzymani w Pałacu Prezydenckim. W czwartek prezydent zdecydował o uruchomieniu procedury ułaskawieniowej przewidzianej w Kodeksie postępowania karnego. Zwrócił się przy tym do prokuratora generalnego Adama Bodnara, aby skorzystał ze swoich uprawnień i zarządził przerwę w odbywaniu kary do czasu zakończenia procedury. Posłowie wciąż jednak pozostają w więzieniu. Dziś działania ministra Bodnara skomentował za pośrednictwem mediów społecznościowych syn Mariusza Kamińskiego.

- „Adam Bodnar po raz kolejny próbuje przeciągać sprawę wypuszczenia więźniów politycznych Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika . Nie rozpatruje wniosku o zawieszenie wykonania kary, a po nadaniu biegu procedurze ulaskawieniowej nie zamierza przekazać niezwłocznie akt sprawy Prezydentowi. Zapowiada pisanie nie wiążącej opinii, co może trwać w nieskończoność. W procedurze ułaskawienia przez Prezydenta, opinia Prokuratora Generalnego nie jest konieczna, może on bezpośrednio przekazać akta sprawy Prezydentowi. Potwierdza to wybitny karnista prof. Piotr Kruszyński”

- napisał Kacper Kamiński.

Następnie przypomniał działalność prof. Bodnara jako Rzecznika Praw Obywatelskich.

- „Wszyscy pamiętamy jak Adam Bodnar kreował się na obrońcę Praw Człowieka będąc Rzecznikiem Praw Obywatelskich czy wczesniej dzialajac w Helsinskiej Fundacji Praw Człowieka. Dzisiaj nie przeszkadza mu, że niewinni i bezprawnie skazani siedzą w więzieniach i prowadza od kilku dni wyczerpujący protest glodowy, zagrażający ich zdrowiu i zyciu”

- zauważył.

Kamiński zaapelował do prokuratora generalnego o niezwłoczne przekazanie akt prezydentowi.

- „Dzisiaj, przeciągając tę sprawę z powodu politycznej zemsty, Pańska twarz obrońcy praw człowieka zmienia się w twarz bezdusznego sadysty i wykonawcy politycznej zemsty Donalda Tuska”

- stwierdził.