Do wypadku doszło pod Barsinghausen, niedaleko Hanoweru. Ewa P., jadąca audi, spotkała na drodze Marca S. w seatem. Mężczyzna później zeznał, że poczuł się sprowokowany do wyścigu. Polka zaczęła jechać na przeciwległym pasie z prędkością 180 km/h, pomimo ograniczenia prędkości do 70 km/h. W trakcie wyścigu kobieta straciła panowanie nad pojazdem, wpadła w poślizg i uderzyła w nissana, którym podróżowała czteroosobowa rodzina.

W wyniku kolizji zginęli dwaj bracia w wieku dwóch i sześciu lat. Rodzice chłopców oraz Ewa P. odnieśli obrażenia. Sąd w Hanowerze uznał Polkę za winną dwóch zarzutów morderstwa, usiłowania morderstwa, ciężkiego uszkodzenia ciała oraz nielegalnego wyścigu samochodowego.

Ewa P. została skazana na dożywocie. Marco S., który również brał udział w wyścigu, otrzymał wyrok czterech lat pozbawienia wolności. Wcześniejsze orzeczenie sądu skazało Ewę P. na sześć lat więzienia, ale po apelacji wyrok został uchylony, a sprawa ponownie rozpatrzona.

Według relacji znajomych Ewy P., miała ona zamiłowanie do szybkiej jazdy i była znana pod pseudonimem „Schumi”, nawiązującym do słynnego niemieckiego kierowcy wyścigowego Michaela Schumachera.