Poseł PiS Marcin Warchoł poinformował, że w imieniu Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości złożono do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Sprawa dotyczy działań wobec prok. Dariusza Barskiego oraz kontrowersyjnej delegacji prok. Ewy Wrzosek do śledztwa w tzw. sprawie „dwóch wież”.

– Działając wspólnie i w porozumieniu, w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, bezprawnie pozbawili prokuratora Dariusza Barskiego możliwości pełnienia funkcji Prokuratora Krajowego, a następnie doprowadzili do nielegalnego delegowania prok. Ewy Wrzosek do Prokuratury Okręgowej w Warszawie – napisał Warchoł na serwisie X.

Polityk dodał, że Wrzosek nie spełnia standardów niezależności i bezstronności, a jej zaangażowanie w śledztwo powinno zostać zakwestionowane już na podstawie przepisów kodeksu postępowania karnego oraz ustawy o prokuraturze.

Śledztwo ws. Barbary Skrzypek. Przesłuchanie Wrzosek 17 kwietnia

Na doniesienia PiS nakłada się trwające śledztwo w sprawie okoliczności śmierci Barbary Skrzypek – wieloletniej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego. Kobieta zmarła 15 marca, trzy dni po przesłuchaniu przez Ewę Wrzosek, w towarzystwie dwóch adwokatów reprezentujących austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera.

Politycy PiS, w tym sam prezes partii, wskazują na możliwy związek między przesłuchaniem a zgonem Skrzypek. Prezydent Andrzej Duda wystąpił już do premiera z wnioskiem o wyjaśnienia.

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga, która prowadzi sprawę, wezwała prok. Wrzosek na przesłuchanie w charakterze świadka – ma ono odbyć się 17 kwietnia. W rozmowie z PAP Wrzosek potwierdziła otrzymanie wezwania.

Opozycja broni decyzji Bodnara, PiS oskarża o polityczne czystki

Zwolennicy obecnej władzy odpierają zarzuty, podkreślając, że zmiany w prokuraturze mają przywrócić standardy niezależności i transparentności. Według nich działania wobec Barskiego są uzasadnione, a śledztwo w sprawie „dwóch wież” zasługuje na kontynuację.

Z kolei PiS przekonuje, że rząd Tuska dokonuje czystek kadrowych w prokuraturze, które są elementem politycznej zemsty i mają służyć tuszowaniu afer związanych z otoczeniem Donalda Tuska.